Bardziej charakterne światło wydobyłoby więcej dramaturgii i warto popracować nad cieniami. Prawe przedramię modelki nie wygląda najlepiej. Ekspresja twarzy również nie bardzo koresponduje z przekazem ogólnym.
raczej "Venus with chains"... (a ten inglisz to właściwie po co ?)
chętni do zakucia zapewne są :)
wyraz twarzy świadczy chyba o tym, ile żelastwo waży
jak na poważny akt, to dość pocieszna fota
jak Jagger zauwazyl w komentarzu, bylo to (moze podswiadome) nawiazanie do Alice in chains, a i tego ze modelka jest przykuta lancuchami mimo iz chcialaby wzleciec. Temat potraktowalem tez lajtowo, jak dobrze odczytales - mina modelki miala byc kontrastujaca z powaga pierwowzoru, by wywolac rozne emocje, zwrocic uwage. chyba sie udalo? dzieki za komentarz :)
hej, trochę żartowałem, trochę się wyzłośliwiałem - dobrze to odebrałeś, szacun
jak to czasem bywa w aktach fabularnych - czasem odbiór bywa inny niż zamiar :))
pozdrawiam !
chętni do zakucia zapewne są :)
wyraz twarzy świadczy chyba o tym, ile żelastwo waży
jak na poważny akt, to dość pocieszna fota
jak to czasem bywa w aktach fabularnych - czasem odbiór bywa inny niż zamiar :))
pozdrawiam !